Wyniki Mistrzostw Polski Mastersów i Mazowsza w jeździe dwójkami na czas, Maków Mazowiecki 06.06.2009.

Wyniki znajdziesz > tutaj

.

.

Poprzedni artykułKrajewski wygrał 1 etap wyścigu Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej
Następny artykułSergey Kolesnikov wygrał Bałtyk-Karkonosze Tour. Mróz drugi, Taciak trzeci.
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Giniek
Giniek

GRATULACJE dla chłopaków z KS SKORPION-POLKOWICE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)
Janusz i Darek – świetna jazda i zasłużone zwycięstwo.
Jeszcze raz gratuluję.

batiques
batiques

Wyrazy uznania dla Pana Zelamana za zaangażowanie i wzorową organizację. Pozdrawiam!

uczestnik
uczestnik

Witam
Przecież ten Mp-ek to farsa, w nazwie powinna być jazda drużynowa a nie parami. 3/4 jechało w grupach (kat. I) przypadek?

Szkoda bo było dużo mocnych par i w konfrontacji zgodnie z regulaminem ewentualne zwycięstwo miało by inny smak, a tak to….

Gratulacje dla wygranych.

batiques
batiques

do uczestnik: Zwyciężaj z pokorą, przegrywaj z godnością. Pozdrawiam!

Miś
Miś

do uczestnik: czasem może się tak wydawać, że zawodnicy łączą się na trasie w dwójki ( przy jeździe indywidualnej), jak również w drużyny. Nie mówię, że nie masz racji ale zwróć jeszcze uwagę, że w myśl przepisów, które znajdziesz tutaj: http://www.kspzkol.pl/index.php?menu=10
a dokładnie art. 2.5.016 zawodnicy mają aż 1 km na wyprzedzenie dościgniętego zespołu, po czym zawodnicy doścignięci muszą jechać w odległości 25 m za drużyną, która ich wyprzedziła. I wydaje mi się, że właśnie na tym jednym kilometrze praktycznie mogło dziać się wszystko, co według Ciebie było niezgodne z przepisami.

uczestnik
uczestnik

Do Miś

Z przepisów PZKOL

pkt 2.5.015
Drużyna doścignięta nie może prowadzić ani korzystać z prowadzenia drużyny wyprzedzającej. Zasada ta dotyczy również zawodników, którzy odpadli od swoich drużyn. Zawodnik, który odpadł od swojej drużyny, nie może dołączyć do innej drużyny, ani korzystać z prowadzenia innych zawodników.
pkt 2.5.016
Zawodnicy drużyny wyprzedzającej muszą zachować odstęp boczny co najmniej 2 metry od zawodników wyprzedzanych. Po 1 km drużyna wyprzedzona musi jechać co najmniej 25 m za drużyną, która ją wyprzedziła.

Tyle odnośnie regulaminu i zasad wg których miały być rozgrywane MP.
Czy jazda na wachlażu to też mijanie?
Czy para wcześniej też miała omamy i również widziała te same mini peletoniki.
Szkoda słów.
Pozdrawiam.

uczestnik
uczestnik

do Batiques
Zwyciężaj z godnością, przegrywaj z pokorą.
Pod tym podpisuję się obiema rękoma.
Pozdrawiam

Leszczu
Leszczu

Szanowni Koledzy:”W sporcie nie ma moralnych zwycięzców.Są tylko Ci,którzy wygrali.Taki jest sport i liczą się tylko miejsca i wyniki a nie coś,co moło się stać.”
Cześć i chwała medalistą!! Swoją drogą SKORPION pokazał żądło!!!
Pozdrawiam wszystkich Zawodników.

batiques
batiques

do uczestnik:

A ja jednak pod zacytowanymi wcześniej słowami Lance’a Armstronga. Życzę Koledze sukcesów.

Pozdrawiam.

prezes
prezes

No i po raz kolejny widać, że kolarstwo w naszym kraju to jedna wielka farsa. Niestety brak finansów na porządne ściganie powoduje, że na przykład w mastersach można zapomnieć o podeście do startu, samochodach sędziowskich za jadącym na czas itd itp. Dla tego niestety zawsze będą żale do wyników i sposobu przeprowadzenia zawodów. Miałem nadzieję, że jak pomnik w Pruszkowie zostanie zbudowany zacznie się lepiej dziać w kolarstwie także w naszym pseudo elitarnym, ale tam też niestety żądzą kliki układy co powoduje, że nasze kolarstwo umiera i z roku na rok z małymi wyjątkami w postaci rodzynków kolarskich idzie na dno.
Poza tym jednak gratuluję uporu w waszych startach panowie, a i wyników, które są też często na bardzo wysokim poziomie. Jednak chcąc wygrywać i chcąc czuć smak tego zwycięstwa róbcie to w myśl przepisów i zasad, bo sportowy sukces wtedy smakuje o wiele lepiej.