Dwóch wspaniałych młodych ludzi, którym udało się wygrać walkę z rakiem w sobotę, 10 lipca ok. 10.00 stanęło na Szczycie Mont Blanc, na wysokosci 4 810 m n.p.m. Swoim czynem chcą dać wiarę i nadzieje innym, że można (podobnie jak przed laty Lance Armstrong), wrócić do normalnego życia, życia pełnego pasji i marzeń.
Ze wzgledu na zmieniającą się pogodę podjęliśmy decyzję o ataku Szczytu wprost ze schroniska Tete Rouses, na wysokości 3 160m n.p.m., bylo to ok.1 700 m przewyższenia.
Po 10 godzinnym marszu, zmagając się z własnymi słabościami ..udało sie….Piotr Topolski ( po raku jadra) oraz Wojtek Samp ( pokonal raka mozgu) zdobyli Mont Blanc, jako symbol walki z rakiem.
Zwieńczeniem wyprawy Mont Blanc Expedition 2010 bylo zdjecie napisu THANK YOU LANCE oraz POKONAJ RAKA.
Moim marzeniem jest zakończyć wyprawę wydaniem ulotki o naszej wyprawie. Pragnę, aby ta ulotka znalazła się na każdym oddziale onkologicznym w Polsce i każdym gabinecie lekarza onkologa. Tak aby każdy, kto dowiaduje się o swojej chorobie, wiedział że można wygrać, trzeba walczyć, bo warto wygrać nowe życie, życie pełne marzeń i pasji.
Jestem szczęśliwą mamą Piotra i Maksymiliana. Nigdy nie chodziłam po górach do momentu kiedy zachorowała bliska osoba. Porównałam przyjęcie chemii do zdobycia najwyższych gór z pełnej Korony Ziemi. Na raka chorują ludzie na całym świecie, stąd logiczne skojarzenie z Koroną Ziemi. W Górach pojawiłam się nagle ..tak jak nagle otrzymujemy informacje o chorobie nowotworowej.
Więcej informacji na: www.montblancexpedition.pl