Mateusz Komar (BDC MarcPol Team) po solowym ataku, który przeprowadził na ostatnich kilkunastu kilometrach wygrał 6. etap Wyścigu Bałtyk – Karkonosze Tour. Na pozycji lidera pozostał Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice).

Kolarze wystartowali z Żar, gdzie najpierw do przejechania mięli 5 okrążeń po 1500 m każde. Następnie peleton skierował się w kierunku Leśniej, gdzie znajdowała się meta tego etapu. Po drodze czekały lotne premie w  Trzebielu, Łęknicy, Przewozie, Gozdnicy, Pieńsku, Żarskiej Wsi i Trójcy. Trasa etapu przebiegała wąskimi, leśnymi drogami wzdłuż granicy niemieckiej. Pojawiło się kilka odcinków brukowanych, zwłaszcza przed premią w Przewozie. Na deser czekały jeszcze dwie rundy, gdzie na każdej znajdowała się górska premia.

Na śmiały atak zdecydowała się czwórka zawodników, która oderwała się na 15 kilometrze. Byli to: Mateusz Komar, Konrad Czajkowski (Bank BGŻ Team), Piotr Gawroński (CCC Polsat Polkowice) oraz Paweł Krzywania (Warmia Mazury). Gdy czołówka zbliżała się do Leśnej, ich przewaga zaczęła spadać. Chwilę później na samotną akcję zdecydował się Komar.

27-latek oderwał się od pozostałej trójki, która wkrótce została wchłonięta przez zasadniczą grupę. Popularny „Komarek” nie poddawał się i dzięki swojej olbrzymiej ambicji i woli walki dojechał do mety przed rozpędzonym peletonem, który stracił do niego 11 sekund. Kolarz ze Słubic zadedykował zwycięstwo, niedawno zmarłemu Markowi Cichoszowi.

Finisz z peletonu o drugie miejsce wygrał Tomasz Smoleń (Bank BGŻ Team), a trzeci był Adam Wadecki (BDC MarcPol Team).

Liderem pozostał Grzegorz Stępniak.

„Dzisiejszy etap był bardzo trudny. Od rana było gorąco, a w połączeniu z pofałdowanym terenem stworzyły się naprawdę ciężkie warunki do ścigania. Cieszę się, że udało się wygrać i chciałbym zadedykować to zwycięstwo mojemu serdecznemu przyjacielowi, Markowi Cichoszowi, który niedawno zmarł w Bytowie”, powiedział ze łzami w oczach Mateusz Komar.

„Dzisiaj było mi bardzo miło, ponieważ jechałem w żółtym trykocie. Jestem już trochę zmęczony tym wyścigiem i miałem dziś kilka kryzysów na trasie, ale udało mi się dowieźć koszulkę do Leśnej”, dodał na gorąco Grzegorz Stępniak.

Pełne wyniki 6 etapu > tutaj

[flagallery gid=23 name=Gallery]

Andrzej

Poprzedni artykułZapowiedź 20. etapu Giro d`Italia (video)
Następny artykułPaweł Cieślik zdobywa Przełęcz Okraj i zostaje liderem Bałtyk – Karkonosze Tour!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments