Francuz z ekipy Quick Step – Sylvain Chavanel wygrał trzeci etap z Orly do Vichy wyścigu Paryż-Nicea. Żółtą koszulkę lidera stracił Alberto Contador. Maciej Bodnar uciekał!
Etap przy non stop padającym deszczu okazał się bardzo ciekawym. Tuż po starcie uciekło pięciu kolarzy: Maciej Bodnar (Liquigas), Stephane Auge (Cofidis), Jurgen Roelandts (Silence-Lotto), Christophe Le Mevel (Française des Jeux) Tom Veelers (Skil-Shimano). Piątka kolarzy w szytowym momencie uzyskiwała przewagę ponad 7:15 nad peletonem.
Czterdzieści kilometrów przed metą na zjeździe z ostatniej premii górskiej 3 kategorii na czoło peletonu wysunęli się kolarze Rabobanku. Peleton podzielił się na dwie grupy. Z tyłu zostali Steegmans (Katusha), Evans (Silence – Lotto), Frank Schleck (Saxo Bank) i Haussler (Cervelo). Alberto Contador, także długo miał problemy z dołączniem do drugiej grupy.
Niestety na 35 km do mety z czołowej grupy odpadł Maciej Bodnar. Grupki zaczęły się łączyć, dzielić, ostatecznie na czoło wysunęło się dziesięciu kolarzy: Roelandts (Silence – Lotto), Flecha, Garate, Langeveld, (Rabobank) Sylvain Chavanel, Seeldrayers (Qiuck Step), Le Mevel (FdJ), Burghardt (Columbia – Highroad), Auge (Cofidis) i Veelerw (Skil Shimano). Druga grupa, w której jechał lider traciła 40 sekund.
Przewaga prowadzącej grupy rosła i w pewnym momencie wynosiła 1:10, co oznaczało że liderem zostanie Sylvain Chavanel, który tracił do Alberto Contadora 19 s.
Na kilometr przed metą zaatakował kolarz Rabobanku – Flecha. Za nim w pościg ruszył Sylvain Chavanel, ale po kilku sekundach uciekająca grupka ponownie połączyła się. Na 400 m przed metą finisz rozpoczął Flecha, jednak Sylvian Chavanel wyskakując mu zza pleców został zwycięzcą etapu.
Trzeci linię mety minął Sebastian Langeveld (Rabobank). Maciej Bodnar niestety do zwycięzcy stracił 10:08 i spadł w klasyfikacji generalnej na 93 pozycję.