Włoch z grupy LPR Brakes-Farnese, Vini Alessandro Petacchi zwyciężył 97 edycję belgijskiego wyścigu Scheldeprijs Vlaanderen.
Przez większą cześć wyścigu liczącego 200 km uciekało czterech zawodników: Pavel Brutt (Team Katusha), Jeff Louder (BMC Racing Team), Lorenzo Bernucci (LPR Brakes-Farnese Vini) oraz Matthé Pronk (Vacansoleil).
Na 70 km przed metą przewaga prowadzącej czwórki nad peletonem wynosiła aż 6 minut. Wtedy to kolarze ekipy Quick Step (liderzy rankingu UCI) zabrali się do pracy. Na 44 km do mety przewaga została zniwelowana do 2:30, a 18 km przed finiszem już tylko do 1:23.
Jak zwykle to bywa, ucieczka została doścignięta na 4 km do mety.
Najszybciej z peletonu finiszował Alessandro Petacchi, drugi był Kenny Van Hummel (Skil-Shimano), a trzeci Dominique Rollin (Cervélo TestTeam). Na 200 metrów przed metą miała miejsce kraksa, w której uczestniczył Robbie McEwen (Katusha) oraz Greg Van Avermaet (Silence-Lotto).
Michał Gołaś (Amica Chips-Knauf) do lidera stracił 54 sekundy i zajął 76 pozycję.
Na mecie szczęśliwy Petacchi powiedział: „Nigdy nie wygrałem w Belgii, byłem trzeci w Gent-Wevelgem. Myślałem, że moja wygrana nie będzie możliwa, ponieważ straciłem Alberto Ongarato oraz Lorenzo Bernucci, który przez większość etapu uciekał”.
Pełne wyniki znajdziesz > tutaj
Obejrzyj ostatnie 2 kilometry wyścigu: