„To okazja spotkania wielu ludzi. Postanowiliśmy przyjechać i zobaczyć występ irlandzkiego zespołu rockowego U2, na słynnym stadionie Hampden Park” – wyjąśnił Armstrong.
Poza tłumem amatorów, przyłączył się do niego były mistrz świata, Szkot Graeme Obree. „To fantastyczne. Wiem, że moi przyjaciele będą mi tego zazdrościć” – powiedział Obree, rekordzista świata w jeździe godzinnej w 1993 i 1994 r.
Wsród kolarzy-amatorów była też 44-letnia pielęgniarka Julie Watson, która jeździ na rowerze od 10 lat. „To dla mnie kawałek wielkiego świata. Wydarzenie jak marzenie. Jedyna szansa w życiu, by przejechać się z moim bohaterem. On jest wielką inspiracją dla wszystkich. Śledziłam jego walkę z rakiem” – powiedziała Watson.
Armstrong planuje udział w wyścigu dookoła Irlandii, który zaczyna się w piątek. Dziennikarzom powiedział, że zamierza wystartować w przyszłorocznym Tour de France. W tegorocznej „Wielkiej Pętli” zajął trzecie miejsce. Jako plany na dalszą przyszłość wymienił start w igrzyskach 2012 r. w Londynie.’
Foto:corvospro.com