Maciej PaterskiMaciej Paterski jest trzecim polskim kolarzem, którego w 2010 roku zobaczymy na zawodowych trasach w barwach włoskiej grupy Liquigas. Mimo młodego wieku, pochodzący z Jarocina kolarz zdołał już zająć 23. miejsce w wyścigu Tour de Pologne oraz wystąpić w wyścigu elity na mistrzostwach świata.

Polskie kolarstwo szosowe nie może w ostatnim czasie pochwalić się spektakularnymi osiągnięciami. Poza nielicznymi indywidualnościami pokroju Sylwestra Szmyda czy Przemysława Niemca, Polacy są praktycznie niezauważalni. Tym bardziej cieszy fakt, że mimo kryzysu coraz więcej kolarzy młodego pokolenia znajduje zatrudnienie w zagranicznych grupach zawodowych. Jednym z nich jest właśnie 23-letni Maciej Paterski.

Początki kariery

Paterski urodził się 12 września 1986 roku w Krotoszynie. Swoją przygodę z kolarstwem rozpoczynał od startów w MTB. Jego pierwszym klubem była Jaroma UKS Trójka Jarocin. Początkowo na szosie startował sporadycznie, zazwyczaj przy okazji mistrzostw Polski. Jednak coraz lepsze wyniki młodego zawodnika wzbudziły zainteresowanie trenera młodzieżowców szosowego klubu KTK Kalisz. W styczniu 2007 roku Paterski zdecydował się ostatecznie na zmianę barw klubowych.

Już pierwsze starty na szosie potwierdziły trafność tej decyzji. Nieprzeciętny talent, gotowość do wyrzeczeń i ogromna praca sprawiły, że z miejsca zaczął on wygrywać z dużo bardziej doświadczonymi kolarzami. Potwierdzeniem jego możliwości był niezwykle udany start w mistrzostwach Polski, które w czerwcu 2007 roku odbyły się w Kielcach. Na trasie czasówki młodzieżowców zajął wysokie piąte miejsce, a w wyścigu ze startu wspólnego sięgnął po srebrny medal. Odtąd Paterski przestał być już w kolarstwie szosowym postacią anonimową.

Wysoka forma i kolarska wszechstronność zaowocowały powołaniem do kadry na mistrzostwa Europy w Sofii. Jednak tego akurat występu Paterski nie mógł zaliczyć do udanych. Defekt roweru nie pozwolił młodemu kolarzowi ukończyć rywalizacji. Pechowy występ w Bułgarii Maciej powetował sobie wspaniałym startem w Pucharze Narodów na Słowacji, gdzie zajął drugie miejsce, przegrywając jedynie z niewiele starszym Maciejem Bodnarem.

We wrześniu 2007 Paterski wystartował w barwach reprezentacji w najbardziej prestiżowym wyścigu etapowym młodzieżowców – Tour de l‘Avenir. 10-etapową imprezę ukończył na 23. pozycji, co było najlepszym wynikiem spośród polskich kadrowiczów. Etap nr 8 i 9 ukończył odpowiednio na 5. i 4. miejscu. Tym występem Maciej wywalczył sobie miejsce w reprezentacji na mistrzostwach świata w Stuttgarcie.

W stolicy Badenii-Wirtembergii Paterski wypadł bardzo przyzwoicie. Miejsce 27. w wyścigu młodzieżowców ze startu wspólnego nie było może wynikiem rewelacyjnym, jednak Polak przez cały wyścig jechał bardzo aktywnie, czym zasłużył sobie na pochwałę ze strony trenera pierwszej reprezentacji Polski – Piotra Wadeckiego.

Włoska przygoda

Kolejnym przystankiem w karierze Paterskiego stały się grupy włoskie. W 2008 roku Polak ścigał się w barwach U.C Basso Piane. – Decyzję o wyjeździe na Półwysep Apeniński podjąłem w ostatnim roku orlika. W U.C Basso Piave znalazłem się dzięki Maciejowi Bodnarowi, który jeździł w tej grupie przed przejściem do Liquigas. To właśnie Maciek polecił mnie swojemu trenerowi – przyznał Paterski.

Ubiegły rok okazał się dla młodego kolarza równie udany co 2007. Polak po raz kolejny błysnął podczas Tour de l’Avenir, gdzie wygrał klasyfikację punktową, kończąc aż trzy etapy w czołowej trójce (raz drugie i dwa razy trzecie miejsce). Paterski zdołał również odnieść zwycięstwo na jednym z etapów Giro delle Regioni.

Coraz lepsza postawa Polaka nie umknęła uwadze czołowych włoskich grup zawodowych. Początkowo Maciej przymierzany był do zespołu LPR-Brakes, by ostatecznie wzmocnić ekipę Marchiol Pasta Montegrappa Heraclia Site, będącej zapleczem grupy Liquigas.

– Bardzo mi zależało, żeby moja przygoda ze ściganiem we Włoszech nie zakończyła się po jednym roku. Pod koniec sezonu byłem na rozmowach z drużyną LPR, jednak nic z tego nie wyszło. I to była chyba największa chwila zwątpienia. Na szczęście okazało się, że istnieje możliwość podpisania kontraktu z grupą Liquigas – powiedział Paterski w wywiadzie dla tdp2009.pl.

Rok 2009 pokazał, że Paterskiego wciąż stać na regularne podnoszenie poziomu sportowego. 23-letni zawodnik potrafił zaistnieć już na dobre w zawodowym peletonie. Maciej znakomicie spisał się w swoim debiucie w Tour de Pologne, gdzie najlepiej z polskiej ekipy radził sobie na finiszach z peletonu. W swoim pierwszym wyścigu Pro Tour dwukrotnie był w czołowej dziesiątce, kończąc wyścig na bardzo dobrym 23. miejscu. W czerwcu zdołał natomiast wywalczyć srebrny medal mistrzostw Polski w indywidualnej jeździe na czas w kategorii U-23. Do tego trzeba jeszcze dodać bardzo dobrą postawę w licznych wyścigach rozgrywanych we Włoszech.

Kontrakt z Liquigasem

Dobre występy w barwach grupy Marchiol Pasta Montegrappa Heraclia Site oraz reprezentacji Polski (Piotr Wadecki wystawił go również w wyścigu ze startu wspólnego elity podczas mistrzostw świata w Mendrisio, którego zresztą Maciej nie ukończył) zaowocowały podpisaniem kontraktu na sezon 2010 z zespołem Liquigas. Paterski będzie tym samym trzecim kolarzem znad Wisły, obok Sylwestra Szmyda i Macieja Bodnara, którego zobaczymy w barwach włoskiej grupy w przyszłym roku.

– Myślę, że gdyby nie Marchiol, który jest właśnie takim amatorskim zapleczem grupy Liquigas, ciężko byłoby się tam dostać. Co roku z tego klubu jedna lub dwie osoby podpisują z nimi kontrakt – stwierdził Paterski na łamach tdp2009.pl.

Łącznie z Polakiem do ekipy Liquigas dołączyło siedmiu nowych kolarzy, z czego czterech ma poniżej 24 lat. – Chcemy, aby ta grupa młodych zawodników razem się rozwijała, osiągała dobre wyniki i kształtowała swoją przyszłośćpowiedział menedżer zespołu, Roberto Amadio.

Jeżeli Paterski w dalszym ciągu będzie czynił takie postępy jak dotychczas, o kształt jego przyszłości z pewnością nie ma się co martwić. Być może jeszcze przed zakończeniem sezonu 2010 szefowie Liquigas zdecydują się przedłużyć umowę z utalentowanym zawodnikiem. Lepszego miejsca na zdobycie niezbędnego doświadczenia i podnoszenie swoich umiejętności Paterski nie mógł sobie chyba wymarzyć. W końcu to w Liquigas występuje najlepszy polski szosowiec – Sylwester Szmyd oraz serdeczny przyjaciel Macieja, jego imiennik – Bodnar. W przyszłym roku będziemy trzymać kciuki za dalszy rozwój talentu Paterskiego i kolejne udane występy na trasach wyścigów Pro Tour.

Sylwetka Macieja Paterskiego

Urodzony: 12 września 1986 roku
Wzrost:187 cm
Waga: 69 kg
Kolarstwo uprawia od: 1997 roku
Pierwszy trener: śp. Sławomir Balcer, Szymon Gruchalski

Kariera: UKS Trójka Jarocin, KTK Kalisz, U.C Basso Piave, Marchiol Pasta Montegrappa Heraclia Site, Liquigas

Najważniejsze osiągnięcia:

2. m. Mistrzostwa Polski – indywidualna jazda na czas U-23 (2009)
2. m. Giro della Valcavasia (2009)
2. m. Grand Prix de Nardi (2009)
3. m. Circuito Internazionale Di Caneva (2009)
5. m. Trofeo Alcide Degasperi (2009)
5. m. Trofeo Franco Balestra (2009)
6. m. Trofeo ZSSDI (2009)
2. m. Coppa San Geo (2009)
1. m. klasyfikacja punktowa Tour de l’Avenir (2008)
1. m. na 5. etapie Giro delle Regioni (2008)
3. m. Giorni Marchigiana – GP Ind.Com.Art di Castelfidardo (2008)
3. m. na 5. etapie Tour de l’Avenir (2008)
3. m. na 1. etapie Tour de l’Avenir (2008)
2. m. na 2. etapie Tour de l’Avenir (2008)

1. m. klasyfikacja punktowa Tour de l’Avenir (2008)

2. m. GP Bradl (2007)

Ulubiona potrawa: pizza

Ulubiony film: wszystkie z Alem Pacino

Ulubiona muzyka: wszystko, co wpada w ucho.

Źródło: www.eurosport.pl

Foto: www.naszosie.pl

Poprzedni artykułAstana jedzie dalej ?
Następny artykułMichał Gołaś pojedzie w Giro del Piemonte i Giro di Lomabrdia
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments