Na dzień przed startem do Giro del Trentino gwiazdy tegorocznej edycji odpowiadały na pytania dziennikarzy. „Wszyscy myślą już o Giro d’Italia, ale już jutro zacznie się naprawdę ciężki wyścig” – powiedział Michele Scarponi (Lampre-ISD).
Tegoroczne Giro del Trentino rozpocznie się już jutro, drużynową jazdą na czas. Jako pierwsza, o godzinie 14:45 na rampie startowej ustawi się ekipa Colombia Coldeportes.
Dziś po południu gwiazdy 36 edycji wyścigu odpowiadały na pytania dziennikarzy.
„Wszyscy myślą już o Giro d’Italia, ale już jutro zacznie się naprawdę ciężki wyścig. Mocno techniczna trasa i bardzo trudne górskie etapy. Uważam, że Punta Veleno może zdecydować o losach wyścigu” – powiedział zeszłoroczny triumfator Michaele Scarponi.
Ivan Basso (Liquigas-Cannondale): „Dwa upadki w ciągu tygodnia, zbite to samo kolano, to nie ułatwia przygotowań do kolejnych startów. Ciężko pracowałem w ostatnich tygodniach, mam nadzieję że zaprocentuje to tu w Trentino”.
Alessandro Ballan będący ostatnio w doskonałej formie póki co skupia się na drużynowej jeździe na czas: „Postaram się dać z siebie wszystko. Musimy zacząć dobrze czasówką, aby móc walczyć w następnych etapach o czołowe pozycje.”
Wyścig pokaże Eurosport. Zapraszamy jutro od godziny 14:45.
Już teraz zapraszamy Państwa na obszerne relacje, wywiady oraz zdjęcia z Giro del Trentino! W Riva del Garda są już wysłannicy naszosie.pl – Artur Machnik oraz Andrzej Gucwa.