W Turynie w Teatro Carignano została zaprezentowana trasa przyszłorocznej edycji Giro d’Italia. Start 7 maja w Turynie, meta w Mediolanie 29 maja. W sumie 21 etapów, w tym 7 kończących się podjazdem. Kolarze do pokonania będą mieli 3496 kilometrów.

Jeden z trzech wielkich tourów rozpocznie się w Turynie drużynową jazdą na czas na dystansie 21,5 km. Wyścig kończy się także jazdą na czas, z tym że indywidualną na trasie o długości 32,8 km.

Jak opisuje oficjalny przewodnik wyścigu to „najtrudniejszy wyścig, w najpiękniejszych miejscach”. Rzeczywiście tak może być, bo kolarze do pokonania będą mieli 40 podjazdów, a siedem etapów kończy się wspinaczką.

Giro d’Italia 2011 odwiedzi 17 z 20 regionów Włoch, podczas trzytygodniowej rywalizacji. Po czasówce w Turynie, od drugiego etapu wiedzie do Parmy, Reggio Emilia, następnie na południe Włoch. Czwarty etap kończy się w Livorno, a w końcówce tego odcinka zawodnicy pokonają 13 kilometrów po drodze szutrowej.

Pierwsze góry pojawią się na 7 etapie, który liczy jedynie 100 kilometrów, ale ostatnie 18 to pojazd pod Montevergine di Mercogliano ze średnim nachyleniem 5 %. To tam Damiano Cunego wygrał w 2004 roku, co jak się potem okazało było początkiem jego końcowego triumfu.

Kolejne wspinaczki pojawią się na 9 etapie, kiedy to barwny peleton dwukrotnie wjedzie na czynny wulkan Etna. Pierwszy podjazd liczy 18 kilometrów (średnie nachylenie 6,1 %), zaś drugi, finałowy ma 19,4 km (średnie nachylenie 6,3 %). Po 9 etapie kolarze odpoczną.

Następnie przemieszczą się na wschodnie wybrzeże Adriatyku.

W decydującą fazę wyścig wejdzie 20 maja, podczas 13 etapu z metą na Grossglockner. Wspinaczka o długości 13,6 km, gdzie na końcowych dwóch kilometrach średnie nachylenie wynosi prawie 11 %, pokaże kto będzie się liczył w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia 2011.

Następnego dnia nie będzie lżej. Dwa podjazdy: pod Monte Crostis (15,5 km, śr. nachylenie 9 %) i finałowa wspinaczka na Monte Zoncolan (10,5 km, śr. nachylenie 11,5 %), to jest to co fani kolarstwa lubią najbardziej.

Kolejnego dnia, na 15 etapie zawodnicy wjadą na najwyższy punkt wyścigu, Passo Giau (2236 m n.p.m.), a ten odcinek zakończy się podjazdem o długości 6,2 km, ze średnim nachyleniem 10 %, miejscami dochodzącym aż do 16 %!

Po trzech arcytrudnych odcinkach zawodnicy będą mieli zasłużony dzień odpoczynku.

Szesnasty etap to indywidualna jazda na czas pod górę o długości 12,7 km. Maksymalne nachylenie drogi wynosi aż 14 %.

Górale powalczyć będą mogli jeszcze na 19 etapie, gdzie czeka na nich wjazd na Macunaga, następnego dnia zaś będą się wspinać na Colle delle Finestre (18,6 km, średnie nachylenie 9,1 %).

Ostatni etap to czasówka w Mediolanie.

Mapa Giro d’Italia 2011:

Poszczególne etapy Giro d’Italia 2011:

7.05.2011 – 1 etap: Venaria Reale – Torino, 21,5 km (TTT)
8.05.2011 – 2 etap: Alba – Parma, 242 km
9.05.2011 – 3 etap: Reggio Emilia – Rapallo, 178 km
10.05.2011 – 4 etap: Quarto dei Mille – Livorno, 208 km
11.05.2011 – 5 etap- Piombino – Orvieto, 201 km
12.05.2011 – 6 etap: Orvieto – Fiuggi Terme, 195 km
13.05.2011 – 7 etap: Maddaloni – Montevergine di Mercogliano, 100 km
14.05.2011 – 8 etap: Sapri – Tropea, 214 km
15.05.2011 – 9 etap: Messina – Etna, 159 km
16.05.2011 – dzień odpoczynku
17.05.2011 – 10 etap: Termoli – Teramo, 156 km
18.05.2011 – 11 etap: Teramo – Castelfidardo, 162 km
19.05.2011 – 12 etap: Castelfidardo – Ravenna, 171 km
20.05.2011 – 13 etap: Spilimbergo – Glossglockner, 159 km
21.05.2011 – 14 etap: Lienz – Monte Zoncolan, 210 km
22.05.2011 – 15 etap: Conegliano – Gardeccia-Val di Fassa, 230 km
23.05.2011 – dzień odpoczynku
24.05.2011 – 16 etap: Belluno – Nevegal, 12,7 km (ITT)
25.05.2011 – 17 etap: Feltre – Sondrio, 246 km
26.05.2011 – 18 etap: Morbegno – San Pellegrino Terme, 147 km
27.05.2011 – 19 etap: Bergamo – Macugnaga, 211 km
28.05.2011 – 20 etap: Verbania – Sestriere, 242 km
29.05.2011 – 21 etap: Milano – Milano, 32,8 km (ITT)

Przekrój trasy Giro d’Italia 2011:

Mapy + foto: www.gazetta.it

Poprzedni artykułZbigniew Gucwa wygrywa 2 etap Tour du Faso!
Następny artykułSchumacher może być oskarżony o oszustwo
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Anonim
Anonim

To naprawde będzie ciężkie Giro 😀