Wenezuelski góral José Rujano ogłosił na łamach gazety „Diario de Los Andres”, że chce wznowić zakończoną w 2013 roku kolarską karierę i…powalczyć o zwycięstwo w hiszpańskiej Vuelcie.
Rujano ma obecnie 36 lat. Podczas 10-letniej kariery ścigał się m.in. w barwach Quick-Stepu, Androni Giocattoli i Vacansoleil-DCM. Do jego najlepszych rezultatów w wielkich tourach należą trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia (2005) oraz szóste w 2011 roku. W Corsa Rosa wygrał również trzy etapy.
Chciałbym wystartować w wyścigu Vuelta a España, ale nie tylko po to, aby go przejechać, ale po to, by odegrać tam znaczącą rolę. Ja zawsze miałem w sobie optymizm i mentalność zwycięzcy. Trenuję, aby wygrywać i myślę, że jestem do tego zdolny
– zadeklarował Rujano.
Wenezuelczyk dodał, że jedną z inspiracji do powrotu do profesjonalnego peletonu jest dla niego Alejandro Valverde, który w wieku 38 lat został mistrzem świata.
Z tego, że chciałbym wrócić do kolarstwa zdałem sobie sprawę, gdy zobaczyłem mojego syna trenującego. Chcę dawać przykład młodym. Pewności dodaje mi fakt, że Alejandro Valverde został mistrzem świata w wieku 38 lat
– dodał José Rujano.
Między José Rujano a „El Balą” można nakreślić jeszcze jedną analogię. Nazwisko Wenezuelczyka było łączone z aferą dopingową „Operation Amateur”, związaną konkretnie z nielegalnym handlem środkami dopingowymi.
Przypomnijmy, że Alejandro Valverde miał uczestniczyć w „Operation Puerto”, polegającej na stosowaniu przez kolarzy zabronionego dopingu krwi. Obaj temu zaprzeczają.
José Rujano zainauguruje sezon 2019 w wyścigu Vuelta al Tachiria w Wenezueli.