Już mniej niż tydzień pozostał do rozpoczęcia 36. edycji Giro del Trentino. Na liście startowej możemy zobaczyć wielkie nazwiska. Wśród włoskich kolarzy znaleźli się między innymi Alessandro Ballan i Ivan Basso oraz Michele Scarponi i Damiano Cunego, którzy to w przeszłości wygrywali Giro del Trentino.

Scarponi to niekwestionowany zwycięzca z 2011 roku. Gdy na drugim etapie z Dro to Bezzecca wygrywał Thomas Voeckler, Michelle przejął koszulkę lidera i utrzymał ją aż do samego końca wyścigu z metą w Madonna di Campiglio . Natomiast Damiano Cunego to dwukrotny zwycięzca z roku 2004 i 2007.

Nasz rodak Przemysław Niemiec także ma bardzo dobre wspomnienia z Trentino. W 2009 roku wygrał etap, a końcową klasyfikację zakończył na trzeciej pozycji. W 2005 roku wygrał pierwszy etap, zakładając koszulkę lidera. Ostatecznie zakończył zmagania na 15 pozycji.

Jak powiedział menadżer sportowy grupy Lampre – ISD Roberto Damiani „Zdecydowaliśmy się na start Cunego i Scraponiego , gdyż może nam to pomóc w dobrym przygotowaniu się do Liege-Bastogne-Liege i Giro di Italia. Oczywiści nie jedziemy tam by trenować, jedziemy tam po wygraną.”

We Włoszech na starcie zobaczymy ekipy z całego świata jak również z Ameryki Południowej (Colombia Coldeportes) czy Chin (Continental Champion System). Po jeździe drużynowej na czas rozpoczynającej cały wyścig, kolarzy na kolejnych etapach czeka między innymi wspinaczka na Punta Veleno i przełęcz Passo Pordoi, gdzie zapewne dojdzie do głównej rozgrywki pomiędzy walczącymi o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.

Asia


Poprzedni artykułPoważna kontuzja Rafała Majki
Następny artykułSkład CCC Polsat Polkowice na Hellena Tour 2012
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments