fot. Astana

Kolumbijski kolarz trenuje w swoim kraju i liczy na jak najszybszy powrót do normalności.

Miguel Ángel López (Astana Pro Team) bardzo dobrze rozpoczął sezon 2020. Był trzeci w klasyfikacji generalnej Volta ao Algarve em Bicicleta, a na szczycie Alto do Malhão zameldował się jako pierwszy. Niestety pandemia koronawirusa spowodowała, że dalsze ściganie nie było możliwe.

Kolumbijczyk uczestniczył w wyzwaniu # Astana40000KM, w którym brali udział kibice z całego świata. Na szczęście zawodnik Astany może trenować na zewnątrz i nie jest zmuszony do „walki” z trenażerem.

Z przyjemnością biorę udział w wyzwaniu organizowanym przez naszą drużynę. Fajnie, że wreszcie mogę trenować na świeżym powietrzu, zdobywać kilometry i odbudowywać formę. Oczywiście wszystko pod kontrolą mojego trenera. Wszyscy przechodzimy trudny okres w życiu, ale na szczęście mam wsparcie mojej rodziny, a także całej ekipy

– powiedział Lopez dla strony internetowej Astany.

Zapytany o swoje cele na ten skrócony sezon odpowiedział:

Cieszę się, że mamy już ustalony nowy kalendarz. Nasi dyrektorzy sportowi sumiennie nad nim pracują. Ja prawdę mówiąc mam jeden cel. Chcę wrócić jak najszybciej do normalnego ścigania. Ważne, by wszystko wróciło do normy.

Poprzedni artykułAntonio Nibali i papuga Frankie
Następny artykułSachsenring-Radrennen z 50 kolarzami na starcie
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments