fot. Grzegorz Trzpil

Rok temu do złotego medalu w jeździe indywidualnej na czas Kacprowi Gierykowi, wówczas jeszcze juniorowi, zabrakło setnych części sekundy. Dziś zrewanżował się ówczesnemu rywalowi, a teraz swojemu koledze z HRE Mazowsze Serce Polski, czyli Mateuszowi Gajdulewiczowi i został złotym medalistą Mistrzostw Polski 2022.

Sprawozdanie z rywalizacji orlików znajdą Państwo w naszym serwisie pod tym linkiem, oddajmy zatem głos zwycięzcy tej rywalizacji – Kacprowi Gierykowi.

Jak bardzo się cieszysz z tego upragnionego medalu?

To było moje największe marzenie od wielu lat. Zawsze chciałem zdobyć koszulkę mistrza Polski w jeździe indywidualnej na czas, do tego mam predyspozycje i do tego właśnie dążyłem.

Jak to było z presją faworyta – odczuwałeś ją czy przyjechałeś zrobić swoje?

Przyjechałem zrobić swoje, nie stresowałem się i nie oglądałem się na innych. Skoncentrowałem się na starcie, a potem adrenalina zrobiła swoje.

To swoisty rewanż za zeszły rok, wówczas przegrałeś na setne części sekundy, teraz Mateusz Gajdulewicz jest za tobą. Dodaje to smaczku temu zwycięstwu?

W sumie to nie, cieszę się bardzo, że jesteśmy we dwójkę na podium, mamy wynik, a to sugeruje, że mamy mocną drużynę i że potrafimy jeździć obydwoje na czas.

W piątek i niedzielę kolejne starty – masz osobiście ambicje medalowe czy jednak myślisz o ekipie?

Start wspólny to jest loteria, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Plan mamy jeden – koszulka ma zostać w naszych rękach. W niedzielę, jak to w elicie, będziemy pomagali starszym kolegom, oni są mocniejsi i bardziej doświadczeni, my zaś dla nich wyłącznie wsparciem.

Jakie plany na dalszą część sezonu?

Jak się nie mylę to 6 lipca zaczną się Mistrzostwa Europy, czasu już do nich nie ma za wiele, postaramy się tam pokazać tak jak potrafimy. Dodatkowo zawsze marzyłem by pojechać na Mistrzostwa Świata, rok temu mi się to udało, kiedy były w Belgii, mam nadzieję, że w tym roku też się uda, to jeszcze dużo czasu, więc niekoniecznie o tym myślę, ale chciałbym.

To wyjdźmy myślami jeszcze dalej – zastanawiałeś się już nad kolejnym sezonem? Jak odnajdujesz się w elicie? Kolarstwo to jest to, czym chciałbyś się zajmować przez kolejne lata?

Kolarstwo zawsze było moją pasją, od dzieciństwa, właściwie odkąd pamiętam. Przyszły rok? Zobaczymy co będzie, mam nadzieję, że wszystko się poukłada tak jak powinno.

Rozmawiał Jakub Jarosz

Zapowiedź całych Mistrzostw Polski 2022
Wszystkie artykuły dotyczące Mistrzostw Polski 2022

Poprzedni artykułMistrzostwa Polski 2022: Maciej Bodnar z ósmym tytułem mistrzowskim w karierze!
Następny artykułMaciej Bodnar: „Zrobiłem swoje”
Niegdyś zapalony biegacz, dziś sędzia siatkówki z Pomorza, przy okazji aktywnie grający w jednej z trójmiejskich drużyn. Fan kolarskich statystyk i egzotycznych wyścigów. Marzenie związane z tą dyscypliną? Wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rwandy w 2025 roku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments