Ekipa Leopard-Trek poinformowała, że opuszcza Giro d’Italia po tragicznej śmierci Woutera Weylandta, na trzecim etapie wyścigu.

Zespół przekraczając metę  czwartego etapu zakończył rywalizację na włoskich drogach.

Menadżer ekipy Brian Nygaard powiedział: „Decyzja musiała być podjęta przez zawodników, bo to oni są tymi, którzy jadą w wyścigu. Zawsze mówiłem, że wybór należy do nich.”

„Pragniemy podziękować pozostałym zespołom, organizatorowi wyścigu – RCS, władzom włoskim i wszystkim fanon, którzy byli na trasie między Genui i Livorno na dzisiejszym etapie, kiedy peleton składał hołd Wouterowi Weylandtowi.” – dodał.

Fabian Wegmann kapitan zespołu powiedział: „Darzymy wielkim szacunkiem Giro d’Italia oraz całe kolarstwo, ale nie możemy kontynuować wyścigu ze względu na tę tragedię. Jesteśmy zawodowymi sportowcami, ale uważamy, że jest to właściwa decyzja. „

Z wyścigu wycofał się także przyjaciel zmarłego Woutera, Tyler Farrar (Garmin-Cervelo).

Poprzedni artykułPiotr Polus wygrywa Grand Prix Gérard Gautier
Następny artykułPieter Weening po ucieczce wygrywa 5 etap Giro d’Italia i zostaje liderem
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments