Manuel Beltran musi zapłacić grupie Liquigas odszkodowanie za używanie niedozwolonych substancji, zarządziła Komisja Arbitrażowa Włoskiego Związku Kolarskiego.
Oficjalnie nie ujawniono wysokości odszkodowania, ale mówi się o kwocie rzędu 100 tys. euro. Hiszpan miał pozytywny wynik testu na EPO po pierwszym etapie na Tour de France w 2008 roku, przez co został zdyskwalifikowany na 2 lata. Do zawodowego ścigania się będzie mógł wrócić dopiero latem tego roku, mając już 39 lat.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego werdyktu, gdyż jesteśmy poszkodowani przez lekkomyślność i nieodpowiedzialność tego zawodnika”, powiedział dziennikowi La Repubblica prezes Liquigasu, Paolo del Lago. „Ta sprawa powinna być przestrogą dla tych, którzy próbują oszukiwać i niszczyć kolarstwo. W Liquigasie zawsze byliśmy przeciwni dopingowi. Myślę, że ta sprawa to precedens w ochronie etyki sportowej”, dodał del Lago.
Galopente
Trzeba przyznać że kwota do zapłaty wysoka