Daniel Martin, zwycięzca ubiegłorocznego 67. Tour de Pologne, stawi się na starcie naszego narodowego Touru również w tym roku. Irlandczyk reprezentujący barwy Garmin-Cervelo marzy o powtórzeniu sukcesu w Polsce.
Triumf z zeszłego roku jest największym sukcesem w dotychczasowej karierze Irlandczyka. W tym roku Martin prezentuje się również bardzo dobrze, a ostatnie zwycięstwo w Giro della Toscana (19 czerwca) pokazuje, że jego forma już jest wysoka.
– Moja forma jest całkiem niezła. Teraz będę miał tydzień relaksu, a najbliższe starty potraktuję ulgowo. Być może nieco obniżę moją formę, aby dobrze się przygotować na Tour de Pologne oraz Vueltę a Espana – zapowiedział Martin.
– Jestem podekscytowany tym, że będę mógł wrócić do Polski i bronić zwycięstwa. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek startował z jedynką na plecach i bronił tytułu, więc to będzie niesamowity tydzień, szczególnie, że rok temu przeżywałem tutaj cudowne chwile – dodał Irlandczyk.
Dla 24-letniego Daniela Martina tegoroczny sezon jest czwartym w gronie zawodowców. Dotychczas Irlandczyk odniósł sześć zwycięstw w gronie zawodowców. Wygrał Route du Sud (2008), Tre Valli Varesine (2010), Japan Cup (2010) oraz wspomniane wcześniej Tour de Pologne (2010) z etapem Jastrzębie Zdrój-Ustroń i Giro della Toscana (2011). W 2008 roku wywalczył także tytuł mistrza kraju w wyścigu ze startu wspólnego.
Źródło: Lang Team
Foto: Robert Słupik