Dawny, dobry sprinter 32-letni Luciano Pagliarini ogłosił zakończenie kariery kolarskiej. Głównym czynnikiem dla którego Brazylijczyk podjął taką decyzję było nie dojście do porozumienia z ekipą Movistar w sprawie kontraktu na przyszły sezon.
Były kolarz Saunier-Duval w zakończonym sezonie ścigał się w drużynie Scott-Marcondes Cesar-São José dos Campos, która rozpadła się w trakcie sezonu. Teraz będzie trenerem brazylijskiej kadry torowej.
„Nadszedł czas, aby pożegnać się z dwoma kółkami„, powiedział Pagliarini dla Prologo. „Bardzo chciałem wrócić do światowego kolarstwa, ale przegrałem z wielu powodów. Teoretycznie jestem w sile wieku kolarza, jednak ta decyzja przyszła mi bardzo łatwo”.
Po wygraniu trzech etapów w Rutas de América na początku roku, Pagliarini nie wystartował w mistrzostwach Brazylii w czerwcu. Głównym powodem dla którego to zrobił była jego ekipa Scott-Marcondes Cesar, która nie płaciła pensji swoim zawodnikom. Zespół ostatecznie został zawieszony przez UCI w sierpniu.
„Ta sytuacja sprawiała mi wiele zmęczenia i rozczarowania”, kontynuuje Pagliarini powiedział. „Wróciłem do Brazylii w niezłej formie, co potwierdziłem na początku sezonu. Niestety z biegiem czasu utraciłem ją, nie byłem skoncentrowany na treningach tylko myślałem skąd wziąć pieniądze na utrzymanie rodziny. Wielka szkoda że tak to się zakończyło”.
W swojej karierze występował dla takich ekip jak: Lampre, Liquigas-Bianchi czy Saunier Duval oraz wygrywał etapy w: Vuelta Ciclista de Chile, Tour de Langkawi, Vuelta a Murcia, Eneco Tour, Tour of Missouri czy wreszcie Tour of California. W 2007r. wywalczył brązowy medal Igrzysk Panamerykańskich w wyścigu ze startu wspólnego.
Foto: www.corvospro.com
