Peter Vanspeybrouck (Topsport Vlaanderen) wygrał drugą edycję charytatywnej imprezy przełajowej, „Boonen & Friends”, która odbyła się w Mol, Belgia.
„Boonen & Friends” to przełajowy wyścig, który jest organizowany w celu zbiórki pieniędzy na projekt „Move to Improve”, który wspiera ludzi niepełnosprawnych po ciężkich uszkodzeniach mózgu. W ubiegłym roku, udało zebrać się 40000.
Ekstremalne zimno z ostatniego tygodnia, zamieniło trasę w tor saneczkowy, ale zawodnicy nie poddali się. Zeszłoroczny zwycięzca Maarten Wynants (Quick Step) zajął drugie miejsce, wyprzedzając Woutera Weylandta (Quick Step). Na imprezie pojawił się również były mistrz świata w przełajach, Erwin Vervecken.
Tom Boonen, który przygotowuje się do początku 2011 roku po roku, rozpoczął od kraksy. Później jednak dogonił czołówkę i prowadził, jednak nie chciał ryzykować kolejnej kontuzji i na śliskiej trasie spadł do tyłu. Na czele znalazł się Wynants, jednak ubiegłoroczny triumfator złapał kapcia, co wykorzystał Vanspeybrouck, który jest byłym mistrzem Belgii juniorów w przełajach.
Wielkie nazwiska które pojawiły się na starcie m.in.: Michael Boogerd, Johan Museeuw, Eric Vanderaerden, Tom Steels, po latach rozłąki z kolarstwem czuli się mniej komfortowo na wyścigu i na mecie zameldowali się z dużą stratą do Petera Vanspeybroucka.
Museeuw miał poważny wypadek. Na jednym z zakrętów wpadł w poślizg i z dużym impetem spadł na śnieg. Były specjalista od brukowych klasyków wycofał się z wyścigu.
Foto: www.corvospro.com